• Tymczasem u nas…
  • Się było
    • Europa
      • > Europa
      • Winden 2020
      • Kraje bałtyckie 2020
      • Czechy 2019
      • Niemcy 2019
      • Islandia 2018
      • Rzym 2017
      • Watykan 2017
      • Madryt 2016
      • Budapeszt 2016
      • Belgrad 2015
      • Lizbona 2015
      • Norwegia 2015
      • Turcja 2014
      • Paryż 2014
      • Londyn 2010
      • Wielka Brytania & Irlandia 2008
    • Azja
      • > Azja
      • Jordania 2020
      • Izrael 2020
      • Armenia 2019
      • Gruzja 2019
      • Kazachstan 2018
      • Kirgistan 2018
      • Cypr 2018
      • Nepal 2017
      • Abu Dhabi 2017
      • Oman 2016
      • Dubaj 2016
      • Sri Lanka 2015
      • Turcja 2014
      • Singapur 2013
      • Tajlandia 2013
      • Malezja 2013
      • Chiny 2011
    • Afryka
      • > Afryka
      • Namibia 2017
      • Botswana 2017
      • Victoria Falls 2017
      • Madera 2015
      • Tunezja 2007
    • Ameryka Południowa
      • > Ameryka Południowa
      • Chile 2016
      • Boliwia 2016
    • Ameryka Północna
      • > Ameryka Północna
      • Panama 2019
      • Kostaryka 2019
    • Australia i Oceania
      • > Australia i Oceania
      • Wyspa Wielkanocna 2016
      • Australia 2012
  • Mapa
  • Różne takie
    • Komiks
    • Okiem kamery
    • Niby-przewodnik
    • Różności
  • Kim jesteśmy
  • Gadżety

W podróży. Od czasu do czasu

Wcześniejszy wpis
Następny wpis

Składakami przez Rugię

Europa, Niemcy 2019 - 1 sierpnia 2019

Jakiś tydzień temu powstał pomysł, żeby zwiedzić Rugię.

Piotr: A może skoczymy na dwa dni na Rugię?
Sabina: Spoko! Mamy zniżkę 100zł na airbnb, to może jakiś tani nocleg wyczaimy.
Piotr (sprawdza noclegi): Najtańsze są za TYSIĄC złotych za noc.
Sabina: Zawsze mówiłam, że najfajniej pod namiotem :)

WTOREK

Pakujemy namiot i rowery do samochodu i o 7 rano ruszamy 250km na północny zachód. Na kampingu De Klomp szybko rozbijamy namiot, składamy nasze składaczki i pedałujemy, bo Rugia to miejsca stworzone do rowerowych wycieczek. Kręcimy się kilkanaście kilometrów, po ścieżkach, przez pola i wioseczki. Docieramy do fajnego, wąskiego przesmyku między dwoma jeziorkami. Cisza, spokój. Tu kaczka, tam czapla.


Po obiedzie składaki do wozu, jedziemy 30 km w stronę przylądka Arkona. Cebulackim patentem znajdujemy miejsce do parkowania w Fernluttkevitz 1,5km przed oficjalnym płatnym parkingiem. Tam znów na rowery i licznik bije kolejne kilometry. Na tym przylądku 1000 lat temu był słowiański gród i świątynia Świętowida. Teraz jest latarnia morska, sklepiki z goframi i elektryczna ciuchcia, wioząca turystów, którym nie chce się przejść paru kilometrów od parkingu. Włazimy na latarnię, podziwiamy widoczki na Bałtyk i okoliczne pola, po czym ruszamy w drogę powrotną przez rybacką wieś Vitt do samochodu, bo na horyzoncie jakieś ciemne chmurzyska.






Na kampingu czujemy się jak w małym Amsterdamie, bo w około same holenderskie kampery. Ucinamy sobie gadkę z sympatycznym właścicielem przybytku, który po angielsku mówi jak szwedzki kucharz z Mapetów, pamiętacie go? Mówi, że większość jego gości to Holendrzy.

W nocy pada. Na szczęście nie jest to taka nawałnica, jaką przeżyliśmy w kirgiskim Kanionie Skazka i tym razem nie musimy się martwic, że nam samochód odpłynie w siną dal.

ŚRODA

Jak zwykle jesteśmy na nogach już o 7.00. Plan na dziś to zajechać na białe klify jak najszybciej, bo w internetach ludzie pisali, że dzikie tłumy w punktach widokowych i trzeba stać w kolejce, żeby cyknąc foto. Zostawiamy samochód w Sassnitz, wyciągamy rowery – skąd ma być tylko 6,5km do klifów. Niestety, po dwóch minutach pedałowania, okazuje się, że ten dystans to drogą dla samochodów. Patrzymy w lewo – ścieżka rowerowa „Königsstuhl 13km”, patrzymy w prawo „Königsstuhl 8,5km”. Oczywiście wybieramy krótszą drogę. Masakra – przejeżdżamy po lesie, chęchach, trawach i krzaczorach ponad godzinę, a szlak się kończy nie-wiadomo-gdzie. GPS w końcu jakoś nas wyprowadza do głównej drogi samochodowej. Trudno – dymamy w pocie czoła, bo górki spore i składaki ledwo dają radę. Dobrze, że ruch bardzo mały i Niemcy omijają nas w bezpiecznej odległości. Gdy wreszcie docieramy do skrętu na klify, okazuje się, że droga w budowie. Naszym krzywym pseudo-niemieckim dowiadujemy się, że trzeba jechać dookoła. No w mordę jeża! To miał być mały spacer 6,5 km! Trudno, ruszamy – droga dla samochodów, droga przez las, ostatnie 700m pieszo, no i jesteśmy na klifie. Tłumów nie ma. Nie ma dosłownie nikogo. Słitfocia i spadamy, bo wieje jak cholera i zbiera się na deszcz. Tym razem wybieramy trasę, którą olaliśmy na początku, czyli tę 13-kilometrową i okazuje się, że jest szybka, ma równą nawierzchnię i nie trzeba błądzić. Góra, dół, góra, dół i jesteśmy w Sassnitz. Udaje nam się schować rowery do bagażnika, gdy właśnie zaczyna kropić. Na pocieszenie gorąca czekolada i drożdżówka.




Wracamy na kamping, pakujemy mokry namiot. Przed nami ostatnia atrakcja tego dnia: Prora, czyli taki „Nazi Holiday Resort”. Kompleks budynków zbudowanych w latach 30tych XX wieku miał być kurortem wypoczynkowym dla hitlerowców i mieszkańców III Rzeczy. Ciągnie się przez 3,5 kilometra. Robi ponure wrażenie wizualnie i historycznie. Część budynków jest zniszczona, część sukcesywnie odnawiana.



Ostatni raz moczymy nogi w Bałtyku i wracamy do domu. To był krótki, ale bardzo intensywny wypad.

 

Tagi | Europa, Niemcy
 4

Podziel się naszym wpisem!

Wcześniejszy wpis
Następny wpis

Przeczytaj również

Wieloryby nie istnieją

25 stycznia 2015

10 miejsc w Winden – śladami serialu „DARK”

31 sierpnia 2020

Wpływ wiatru na życie turysty

12 lipca 2014

Łap zniżkę na noclegi!

Polub nas na Fejsie : )

W podróży. Od czasu do czasu

Video podróże od czasu do czasu

Śledź nas na Insta!!!

wpodrozy.net.pl

W podróży. Od czasu do czasu
#53 Mrrrrr Purrrr, purrrr. I've had it since my la #53 Mrrrrr
Purrrr, purrrr.
I've had it since my last packing.

#dzienkota #catsday #wpodrozy #wpodróży #komiks #comicstrip #travelandfashion #rentgen #xrays #MadameCurie #curieskłodowska #kot #cat
#51 część 3 - Prawdziwa historia Bestii ze Wsch #51 część 3 - Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu
#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #bestia #bestiazewschodu #beast #beastfromtheeast #travelblog #travelandfashion #kometa #epokalodowcowa #comet #iceage
#52 Tymczasem na szczycie K2 Meanwhile at the K2 s #52 Tymczasem na szczycie K2
Meanwhile at the K2 summit
- Namaste! Help yourselves with some hot tea!
(They said I wouldn't make any money this winter.)

#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #travelblog #travelandfashion #k2 #karakorum #karakoram #szczyt #sherpa #nepal #summit
#51 część 2 - Prawdziwa historia Bestii ze Wsch #51 część 2 - Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu
#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #bestia #bestiazewschodu #beast #beastfromtheeast #travelblog #travelandfashion #publicrelations #agencjarezerwmaterialowych #lodówka
Śledź nas!

Śledź nas na FB

Nasze przygody na Instagramie

wpodrozy.net.pl

W podróży. Od czasu do czasu
#53 Mrrrrr Purrrr, purrrr. I've had it since my la #53 Mrrrrr
Purrrr, purrrr.
I've had it since my last packing.

#dzienkota #catsday #wpodrozy #wpodróży #komiks #comicstrip #travelandfashion #rentgen #xrays #MadameCurie #curieskłodowska #kot #cat
#51 część 3 - Prawdziwa historia Bestii ze Wsch #51 część 3 - Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu
#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #bestia #bestiazewschodu #beast #beastfromtheeast #travelblog #travelandfashion #kometa #epokalodowcowa #comet #iceage
#52 Tymczasem na szczycie K2 Meanwhile at the K2 s #52 Tymczasem na szczycie K2
Meanwhile at the K2 summit
- Namaste! Help yourselves with some hot tea!
(They said I wouldn't make any money this winter.)

#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #travelblog #travelandfashion #k2 #karakorum #karakoram #szczyt #sherpa #nepal #summit
#51 część 2 - Prawdziwa historia Bestii ze Wsch #51 część 2 - Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu
#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #bestia #bestiazewschodu #beast #beastfromtheeast #travelblog #travelandfashion #publicrelations #agencjarezerwmaterialowych #lodówka
#51 część 1 - Prawdziwa historia Bestii ze Wsch #51 część 1 - Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu

#wpodrozy #wpodróży #komiks #paskikomiksowe #comicstrip #bestia #bestiazewschodu #beast #beastfromtheeast #travelblog #travelandfashion
#50 Teleranek #13grudnia #PRL #stanwojenny #tele #50 Teleranek

#13grudnia #PRL  #stanwojenny #teleranek #wpodróży #wpodrozy #comicstrip #komiks #travelblog #TVP
#49 Monolit niespodzianka #49 The Unexpected mono #49 Monolit niespodzianka

#49 The Unexpected monolith
The mysterious Utah monolith disappeared as unexpectedly as it had shown up. It might reappear… …somewhere in Europe.

#monolit #monolith #mysteriousmonolith #UTAHmonolith #walizka #wpodrozy #wpodróży #travelblog #travelandfashion #comicstrip #komiks
#48 Stok 3w1 #wpodrozy #wpodróży #comicstrip #k #48 Stok 3w1

#wpodrozy #wpodróży #comicstrip #komiks #feriezimowe #ferie2021 #narty #góry #hotel #restauracja #snowboard #zima #sportyzimowe #śnieg #travelblog #travelandfashion
#47 Ciułać, czy nie ciułać... To save or not t #47 Ciułać, czy nie ciułać...
To save or not to save...

Long, long time ago
- Are we finally going to Atlantis? 
- Five years of sacrifice and saving. I’m ready to go now.
The year 2020
- Are we finally going around the world? 
- Five years of sacrifice and saving. I’m ready to go now.

#wpodrozy #wpodróży #komiks #comicstrip #covid #covid_19 #lockdown #lockdown2020 #narodowakwarantanna #antlantyda #atlantis #mity #myth #mythology #travelandfashion
#strajkkobiet #strajkkobiet
#46 Halloweenovid Treat or TREATMENT? #wpodróży #46 Halloweenovid
Treat or TREATMENT?

#wpodróży #wpodrozy #comicstrip #komiks #halloween #zaduszki #covid #travelandfashion #cukierekalbopsikus #trickortreat
#45 Przesuwanie zegarów #45 Moving clocks I don' #45 Przesuwanie zegarów

#45 Moving clocks
I don't get it why clocks need to be moved on the middle of the night...

#wpodróży #wpodrozy #comicstrip #komiks #clock #dst #zegar #zegarek #zmianaczasu #czaszimowy #travelandfashion

Ostatnie wpisy

  • #53 Mrrrrr17 lutego 2021
  • #51 część 3 – Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu19 stycznia 2021
  • #52 Tymczasem na szczycie K216 stycznia 2021
  • #51 część 2 – Prawdziwa historia Bestii ze Wschodu15 stycznia 2021

© W podróży. Od czasu do czasu