Odliczanie godzin czas zacząć! Minęło parę miesięcy od kiedy kupiliśmy po taniości bilety do Panamy i wreszcie jutro ruszamy. Jesteśmy podekscytowani, bo odwiedzimy nasz szósty kontynent. Jest też trochę nerwówki ze względu na ostatnie strajki na niemieckich lotniskach (jak zawsze lecimy z Berlina), więc do końca nie wiemy, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Trzymajcie zatem kciuki!
Rezerwując loty nie wiedzieliśmy, że pchamy się w sam środek Światowych Dni Młodzieży (bo z nas ani światowcy, ani młodzież, he, he). W planie chwila odziapu w Panama City, Vulkan Baru, wypad na kilka dni do Kostaryki, snurkowanie w Pacyfiku, niezbyt intensywny plażing i trekkingi po dżungli.
Uwaga, leniwce, tapiry i kwezale! Nadciągamy!