Która z Wysp Kanaryjskich jest najlepsza? Która podobała nam się najbardziej? Chyba nie zliczymy, ile razy słyszeliśmy te pytania. Każda oferuje coś odmiennego i przyciąga innego typu turystów.
Chociaż politycznie Wyspy Kanaryjskie są częścią Europy, to geograficznie należą do Afryki i to widać, słychać i czuć. Wszystkie odwiedzone przez nas wyspy mają ciepły klimat nawet w środku zimy z okazjonalnymi deszczami. Na wyspach górzystych zimą najbardziej słoneczna pogoda jest na południu, a nieco bardziej pochmurna i czasem deszczowa na północy. Fuerteventura, Lanzarote i La Graciosa nie mają w zasadzie takiej zależności, bo tamtejsze góry są na tyle niskie, że chmury deszczowe przelatują nad nimi dalej. Zimą temperatury są wyrównane właściwie wszędzie i oscylują w granicach 20-25 stopni, a latem 25-30 stopni, choć ostatnie zmiany klimatu przynoszą coraz częściej nieznośne upały latem, skutkujące nawet pożarami. Pamiętajcie, że temperatura odczuwalna jest ok.5 stopni wyższa iż ta na termometrze. Oczywiście w górach jest zimniej, a powyżej 1800m n.p.m. możecie spodziewać się śniegu. Na całym Archipelagu, bez względu na porę roku może wystąpić calima, czyli silny, gorący wiatr znad Afryki, niosący ze sobą saharyjski pył. Wtedy ciężej jest oddychać, a wszystko dookoła staje się lekko pomarańczowe.
Ludzie
Napotkani i poznani przez nas miejscowi zawsze zaskakiwali nas luzem i spokojem. Nie spieszą się, nie stresują, mają czas. Jeśli znacie choć trochę hiszpański, to chętnie pogadają. Nigdy nie spotkało nas nic nieprzyjemnego z ich strony. Uważajcie tylko na drogach (zwłaszcza na rondach), bo tam też widać ich luźne podejście do reguł i zasad. Z każdym rokiem na Kanarach przybywa także mieszkających tam stale lub zimujących Anglików, Niemców, Skandynawów, Włochów i innych Europejczyków. Na największych wyspach bywają miasteczka, w których częściej widać napisy i słychać rozmowy z innych językach niż hiszpański.
Ceny
Według naszych obserwacji ceny w supermarketach, kawiarniach i restauracjach są bardzo zbliżone do polskich. Oczywiście, im bardziej turystyczna miejscowość, tym drożej. Paliwo jest dużo tańsze niż w Hiszpanii kontynentalnej (najtaniej jest na Teneryfie, gdzie udawało nam się nawet zatankować benzynę za €1/litr, ale im bardziej odległa wyspa, tym drożej). Zimą warzywa i owoce są kilkukrotnie tańsze niż w Polsce, zwłaszcza na lokalnych ryneczkach.
Transport pomiędzy wyspami
Archipelag jest dobrze skomunikowany. Kilka razy dziennie można przeprawić się promem firmy Naviera Armas lub Fred Olsen. Jeśli wchodzicie na prom pieszo, nie trzeba nic rezerwować wcześniej i można kupić bilety w budce w porcie przed odprawą. Jeżeli natomiast chcecie wjechać na prom samochodem, radzimy kupić bilet z wyprzedzeniem, bo promy nie są za duże i dość szybko znikają miejsca dla aut. Biletu nie trzeba drukować – wystarczy pokazać dowód osobisty pracownikowi odprawy, który podchodzi do czekających w samochodach pasażerów.
Można też przemieszczać się samolotem – loty oferują dwie linie: Binter i Canaryfly
Która z Wysp Kanaryjskich jest najlepsza?
Zobaczcie, jak bardzo są różnorodne i poczytajcie, co oferuje każda z Wysp Kanaryjskich. Potem oceńcie sami, która będzie dla Was najlepsza:
Klinknij -> Kogo zachwyci GRAN CANARIA?
Klinknij -> Kogo zachwyci FUERTEVENTURA?
Klinknij -> Kogo zachwyci LANZAROTE?
Klinknij -> Kogo zachwyci LA GRACIOSA?
Kliknij -> Kogo zachwyci EL HIERRO?
Kliknij -> Kogo zachwyci LA GOMERA?
Kliknij -> Kogo zachwyci TENERYFA?
1 komentarz
W pięknych i cikawych czsach żyjemy, mimo wszystko. Można pracować i wypoczywać jednocześnie w egzotycznych miejscach.